To jest raczej taka bruschetta w wersji made in Poland. :) Rewelacyjna przekąska, doskonała przystawka. Kiedy spodziewamy się gości, robimy imprezę jak najbardziej bruschetta się sprawdzi, możemy sobie zrobić wtedy w wersji mini. Na pewno zaletą też jest jej niska pracochłonność. Moja akurat była na kolację :)
1 duża bagietka
2 pomidorki
kilka oliwek
pesto czerwone
ser tarty
Bagietkę kroimy na 3 części i przecinamy ja skorzystałam z dwóch części, wszystko zależy od tego ile chcemy przygotować :)
Bagietkę smarujemy czerwonym pesto ( ja lubię z Lidla dobra cena i jakość:) sypiemy serem i oliwkami pokrojonymi w krążki i wrzucamy do piekarnika rozgrzanego do 200 stopni na 5-6 minut
W międzyczasie obieramy pomidorki ze skóry, kroimy w kosteczkę i posypujemy świeżym pieprzem. Na upieczoną bruschettę nakładamy naszą salsę pomidorową i przyozdabiamy listkiem bazylii. Prosto, szybko i smacznie:)
SMACZNEGO:)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz