Zawsze naleśniki u mnie były równoznaczne z użyciem zwykłej białej mąki pszennej. Świadomość tego czym się odżywiamy z roku na rok ciągle wzrasta, ja tak samo wybieram produkty które mają więcej witamin, minerałów i wartości odżywczych, w końcu kiedy nasz organizm odżywia się pełnowartościowym jedzeniem, lepiej funkcjonuje i jest po prostu zdrowy.
Mąka pszenna razowa powstaje w wyniku zmielenia całych ziaren bez oczyszczania co za tym idzie zawiera sporo wartościowych otrąb. Naleśniki wyszły przepyszne i dużooooo bardziej sycące od tych ze zwykłej mąki. Z podanych proporcji otrzymamy 3 naleśniki o średnicy 28 cm ( zjadam jeden i jestem najedzona).
U mnie naleśniki były z chudym twarogiem zmieszanym z serkiem homogenizowanym, żółtkiem i nutką wanilii
1 szklanka maki pszennej razowej typ 2000
pół szklanki wody mineralnej niegazowanej
1 jajko
łyżka oliwy z oliwek
*opcjonalnie łyżeczka cukru trzcinowego z wanilią
kostka chudego twarogu 275g
1 serek homogenizowany waniliowy 150 g
pół łyżeczki ekstraktu z wanilii
2 łyżki cukru pudru lub miodu
Mieszamy wszystkie składniki ciasta na gładka masę, nie może być zbyt gęsta ani za rzadka musi swobodnie rozlewać się po patelni. Smażymy z każdej strony na lekko rumiano na patelni najlepiej żeliwnej lekko natłuszczonej oliwą z oliwek. Ja zawsze układam na dużym talerzu i przykrywam drugim wtedy placki są bardzo elastyczne. Naleśniki te są nieco grubsze niż te klasyczne ale taka już ich natura.
Moje naleśniki były z nadzieniem serowym, kostkę sera ubiłam tłuczkiem do ziemniaków, dodałam opakowanie serka homogenizowanego, surowe żółtko, ekstrakt wanilii i 2 łyżki miodu. wszystko wymieszałam i gotowe. Palce lizać :))))